|
|
|
|
SopeLLo
Wczasowicz/ka
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Oś. Kopernika
|
|
|
|
|
|
Wysłany: 08 Gru 2008 17:0 Temat postu: |
|
|
Drogi panie akustyku, odpowiedzialny byłeś za to aby było nas słychać ze sceny - nie było nas słychać. Jak podszedłem do Ciebie przed wyjściem na scene dać Ci płyte, to powiedziałeś mi, że mam ją trzymać bo ją zgubisz, więc gdzie jest organizacja pracy? ale mniejsza z tym, fajnie że nagłaśniasz "normalne" kapele, ale to była impreza hiphopowa i nie wywiązałeś się ze swoich obowiązków. Dlatego wszyscy mówią "akustyk <b>C<b/>huj". Skoro nagłaśnianie jak wspomniałeś normalnych kapeli jest dużo trudniejsze, to dlaczego nie potrafisz zrobić czegoś prostszego jak nagłośnienie nienormalnych kapeli?;> tego nie potrafie zrozumiec.
Z nami ziomalami (wyczuwam ironie) jest tak, że nie potrafimy trzymać mikrofonu? To może zamienimy się miejscami? Szpanersko wyglądałoby jakbyśmy przyszli poobwieszani złotem w towarzystwie dziwek, ale jesteśmy normalnymi chłopakami i nie tworzymy tego dla szpanu. Wiesz przed każdą imprezą trzeba się przygotować, Ty widocznie nie wczułeś się w klimat. Skoro Hiphop jest dla szpanerów to grzecznie mówiąc mam na Ciebie wyjebane i możesz sobie nagłaśniać punków, rockmanów i inne "normalne" kapele. W Zabrzu jest wielu akustyków i bez Ciebie się obejdzie.
To że mikrofon się wyłączy trzeba wziąć pod uwage bo skoro trzymamy szpanersko jak na teledyskach te majki to trzymamy je całą dłonią, więc może ona się przesunąć po włączniku, ale mniejsza z tym. Zdarzyło się.
Jeśli chodzi o owijanie kabla, to jest tylko i wyłącznie żeby fajnie wyglądało, wiesz? Każdy ma jakiś swój styl trzymania mikrofonu, owijam ten kabel żeby nie wypadła wtyczka, bo ruszam się na scenie.proste. Stojaki są do odwieszania mikrofonu, wybacz ale teraz to jest naprawde żałosne, byłeś kiedyś na imprezie hiphopowej w wiatraku? chyba nie, prawda?
Następnym razem trzeba przygotować tak sprzęt żeby nie trzeba było aby grał w trybie awaryjnym, to również należy do zadań akustyka, prawda?
Także nie wywiązałeś się z obowiązków. Będzie koniec imprezy i do doma? Jak następnym razem znowu będzie taki akustyk i takie nagłośnienie to nie wiem komu chcesz robić łaske, bo wszyscy chętnie pójdą do domu. Aha, i jeszcze jedno, na scenie nie było słychać werbli i tego co rymowaliśmy, więc wybacz.
Pozdrawiam;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|